Dla zaawansowanych dziewiarzy, czy dziewiarek zwykłe robótki ręczne stają się nudne, szukają oni większych wyzwań, bardziej skomplikowanych wzorów, jednak i w nich nie znajdują pociechy, ponieważ szybko stają się dla nich zbyt proste. Jednak nie w skomplikowaniu wzoru tkwi przysłowiowy diabeł, a w wypracowaniu swojego stylu. Dla doświadczonych fanów robótek ręcznych to właśnie indywidualny styl jest czymś, co przynosi im satysfakcję i spełnienie. Jak zatem go wypracować? Wszystkiego dowiecie się z tego artykułu.
Obserwacja stylowych rękodzielników
Pierwszym etapem do wypracowania własnego stylu jest obserwacja. Tak, tylko obserwacja, ale ważne, aby była ona dokładna. Musimy przekopać internet, prasę i znaleźć sobie guru stylu w rękodziele, który nam przypadł do gustu. Należy przypatrzeć się i zastanowić, co sprawia, że jego działa są wyjątkowe – czy dobór kolorów, czy wzór, czy może inne elementy. Kluczem jest tutaj świadomość tego, co nam się podoba, co nas przyciąga.
Szydełkowanie i robienie na drutach – szukanie inspiracji
Kolejnym etapem jest poszukiwanie inspiracji. Jednak nie ograniczajmy się tu tylko i wyłącznie do rękodzieła, zanurzmy się również w pracach malarzy, fotografów, może coś, co znajduje się w innej dziedzinie sztuki, zainspiruje nas do zastosowania tego właśnie w naszych robótkach ręcznych i stanie się naszym znakiem rozpoznawalnym.
Praktyka czyni mistrza
Styl się wypracowuje, nie można się z nim urodzić, ani go w jakiś magiczny sposób nabyć. Dlatego musimy ćwiczyć, podchodzić do robótek z różnych stron, aby w końcu odnaleźć swój własny styl. Jeżeli nie będziemy ćwiczyć na różne sposoby, z wykorzystaniem różnych materiałów, inspirując się różnymi dziedzinami sztuki, to ciężko będzie nam odnaleźć to, co wyraża nas samych.
Znak firmowy
Kolejną kwestią jest wypracowanie sobie tak zwanego znaku firmowego. Tak jak firmy posiadają logo, tak i my w naszych robótkach możemy stworzyć jakiś element, który będzie wskazywał na nas, jako autorów. Może to być, chociażby przeciągniecie jednego rzędu w konkretnym kolorze, lub doszycie pewnego rodzaju emblematu do każdej z robótek. Tutaj mamy pełną dowolność i możemy dać ponieść się fantazji.
Pamiętajmy o tym, że ze stylem nie da się urodzić, musimy sami go stworzyć, wypracować. Warto inspirować się innymi rękodzielnikami, których prace się nam podobają, ale również odrębnymi dziedzinami sztuki, które nie pozór nie mają nic wspólnego z szydełkowaniem, czy robieniem na drutach. Warto również wypracować swój znak firmowy, który niekoniecznie musi być dobitnym emblematem z naszym nazwiskiem, a subtelnym znakiem rozpoznawczym, który znajdzie się w każdej z naszych robótek.